DZIEŃ MATKI W NASZEJ SZKOLE

Z okazji Dnia Matki 26 maja najmłodsze dzieci zaprosiły swoje mamy do szkoły, aby im podziękować za wszystko, co od nich dostają: za uśmiech, serce i codzienny trud. Uczniowie przedstawili program „ Cała łąka dla Mamy” z wierszykami, piosenkami, grą na instrumentach i inscenizacją książki H.Bechlerowej „O żabkach w czerwonych czapkach”. Mamy zaś, przygotowały dla dzieci owoce i pyszne słodkości.

Mamo, chodź z nami. Damy Ci łąkę- z kwiatkami, ze skowronkiem, ze słonkiem. Do wąchania, słuchania, patrzenia… a do łąki dodamy życzenia: wszystkiego, wszystkiego najlepszego. I bardzo za wszystko dziękujemy.

 

No i proszę- pogodę mieliśmy wyśmienitą. Miało lać, miało grzmieć,miało wiać – a tu proszę. Pogoda jak malowanie.Dziękujemy wszystkim czarodziejom, którzy zadbali o tak wspaniałą aurę.

Do Olsztynka pojechały wszystkie młodsze klasy: O, II i III. Droga była bardzo daleka (gdybyśmy jechali dalej, to dotarlibyśmy do samej Warszawy). Jechaliśmy wolno, bo szosa jest rozbudowywana. Przyglądaliśmy się pracy drogowców i wspaniałemu sprzętowi i niezwykłym maszynom. Naprawdę było na co popatrzeć. W końcu jednak, dotarliśmy na miejsce.

Najpierw, wiadomo, odpoczynek po męczącej podróży, jedzonko ( bo baaardzo podczas drogi zgłodnieliśmy), toaleta, zakupy w sklepach z pamiątkami i wreszcie…. Zwiedzanie skansenu.

Skansen to takie miejsce, gdzie zgromadzono w jednym miejscu różne stare budynki, które służyły ludziom ( i zwierzętom) na wsi w dawnych latach. Obejrzeliśmy domostwa, zagrody, budynki kuźni i straży pożarnej, młyn, warsztat tkacki i piękny drewniany kościółek . Teraz już wiemy, jak wyglądało obejście domu w czasach naszych dziadków ( no, może pradziadków) i np. to, że zamiast lodówek budowano ziemianki (takie piwnice, w których jak sprawdziliśmy, jest naprawdę zimno) i że wodę czerpano żurawiem i jeszcze, że drzwi były bardzo niskie ( tak, że wchodząc do izby, trzeba było się schylać )… ale najważniejsze, to to, że był tam też dom z Nowego Kawkowa. I to dom dziadka naszych szkolnych kolegów: Basi, Antosia i Lili. Niezwykłe zdarzenie!

Oprócz zwiedzania mieliśmy w Olsztynku jeszcze lekcje muzealne. Klasa II i III dowiedziały się jak dawniej wyglądała szkoła i że wcale nie było długopisów( a nawet komputerów!) tylko pisało się piórami ze stalówką , którymi wcale nie było tak łatwo nie zrobić kleksa podczas kaligrafii. Zerówkowicze zaś, oglądały różne domowe zwierzęta i ich dzieci. Zobaczyły skąd się bierze masło, śmietanę, wełnę na skarpetki i szaliki i do czego można wykorzystać pióra od domowego ptactwa…

Niestety czas szybko mijał i nie zdążyliśmy pójść na ponoć przepyszne lody do cukierni w Olsztynku. Może następnym razem… Ale wycieczka i tak była super. Naprawdę.

 

Wczoraj czyli 18.05.2017 roku w naszej szkole mieliśmy zaszczyt gościć p. Tadeusza Brzeskiego. Jest on wybitnym malarzem, alpinistą, poetą oraz dramaturgiem.

        Pan Tadeusz jest bardzo ciekawym człowiekiem. Opowiadał nam wczoraj wspaniałe historie związane z jego pasją (wspinaniem się na góry). Powiedział nam też, że należy do Związku Włoskich Alpinistów i ma specjalną odznakę oraz legitymację upoważniającą go do jej noszenia. Pan Tadeusz pisze przepiękne wiersze, zazwyczaj ich tematyka związana jest z górami. Sam nie wiedział, że jest poetą. Ten talent odkryła w nim sama pani profesor, z którą spotkał się w luksusowej kawiarni we Włoszech.         

     Bardzo się cieszę, że mogłam poznać tak wspaniałego człowieka. Myślę, że warto poznawać takich ludzi, ponieważ można się od nich dużo nauczyć. Mam nadzieję, że będę miała zaszczyt go jeszcze raz spotkać.

Magda Kacprzak, klasa VI

*****

Na ostatnich zajęciach języka polskiego odwiedził nas Pan Tadeusz Brzeski.

Jest on:

-malarzem 

-poetą

-alpinistą

-dramatopisarzem. 

Powiedział nam o tym, jak się wspinał po wysokich górach, takie jak Mont Blanc. 

Kiedy był małym chłopcem, bardzo lubił chodzić po górach. Zostało to do dziś. Tą pasją zaraziła go mama. Bardzo rozpacza, że nie może tak intensywnie chodzić po górach jak kiedyś. W każde wakacje jeździł z rodzicami w góry.

Maluje przepiękne obrazy, które są wystawiane w różnych galeriach.

Jego wiersze zostały wydane w małej książeczce. Znajduje się ona w olsztyńskiej bibliotece.

Kiedy będę dorosła, chciałabym zostać alpinistą i być tak odważna, jak jest Pan Tadeusz. Mam nadzieję, że to nie było ostatnie nasze spotkanie. 

       Julia Zaborowska, klasa VI 

*****

Opowiem Wam pewną historię. Cofniemy się kilka dni w czasie.

Jest piękny majowy dzień. Z niespodziewaną wizytą do naszej szkoły zawitał panTadeusz Brzeski. Starszy, sympatyczny siedemdziesięciosześciolatek osmukłej budowie ciała i miłym wyrazie twarzy.Opowiedział nam, czym się zajmuje i jakie przygody przeżył w swoim życiu. Teraz to wszystko Wam opowiem.

Pan Tadeusz jest malarzem, artystą, poetą i alpinistą. Góry interesowały nas najbardziej, gdyż wkrótce wyjeżdżamy na szkolną wycieczkę do Zakopanego.Tadeusz Brzeski wspiął się na Mont Blanc we Włoszech, nawysokość 4808,73m.n.p.m. Jest to najwyższy szczyt Alp. Największąprzyjemność sprawiły mu i jego towarzyszom trudne oraz strome trasynajwyższych szczytów gór. Muszę też wspomnieć o wierszach, które recytował nam panTadeusz. Były pełne pasji, miłości do gór oraz opowiadały o przygodach i towarzyszach wypraw. 

Razem z panem Tadeuszem, oczami wyobraźni przenieśliśmy się w świat dzikiej przyrody, nowych doznań oraz fantastycznych widoków, jakie każdy z nas ma nadzieję zobaczyć.

Sandra Kwaśna, klasa 6

 

9 maja 2017 roku w klasie III odbył się konkurs pod hasłem "Mapa Europy nie jest nam obca". Organizuję taki konkurs w każdej mojej III klasie. 
Już od około 2 miesięcy uczniowie ćwiczyli na mapie Europy pokazywanie krajów, ich stolic, mórz, cieśnin i zatok, a tydzień poprzedzający konkurs był wyjątkowo pracowity. Nauczyliśmy się hymnu Unii Europejskiej, wykonaliśmy flagi niektórych państw, kolorowaliśmy mapki. W komisji zasiadła pani dyrektor Barbara Kurłowicz oraz pani pedagog Ewa Mierzejewska.
Do rywalizacji przystąpiło 10 uczniów. Kraje na mapie wskazywali szybko i poprawnie. Niestety jak to w konkursie, trzeba wyłonić zwycięzców, a pokonanym jest trochę smutno.
A oto wyniki:
I miejsce - Marzenka Kacprzak
II miejsce - Szymon Lisowski
III miejsce - Maja Turek

Jestem dumna z moich uczniów. Byli zaangażowani, dużo ćwiczyli, zarówno w szkole, jak i w domu. Wiele przerw spędzili przy mapie. Ich praca dała efekty. Mapa Europy nie jest im obca!!!

wychowawca: Irena Arceus-Rudzińska

W czwartek 11 maja klasa IV i klasa V miały przyjemność odwiedzenia pracowni malarskiej swojej nauczycielki plastyki. To, że p. Mariola pięknie maluje, wiemy już wszyscy, ale jak wielki ma dorobek i ile dzieł znajduje się w jej pracowni, dowiedzieliśmy się dopiero na miejscu. Podziwialiśmy różnorodność twórczości – malarstwo, tkaninę i rysunek. Z wielką cierpliwością objaśniała, co znajduje się na jej obrazach.

Pani Marioli towarzyszyli zaprzyjaźnieni artyści, którzy zajmują obok swoje pracownie. Wesoła p. Eda Yukov zaprezentowała nam „Wróżkę Zębuszkę”, a p. Tadeusz Brzeski (profesor UWM) tłumaczył zawiłości dzieł malarskich. Dowiedzieliśmy się, że bardzo kocha góry, jest alpinistą. Mamy nadzieję, iż w niedługim czasie odwiedzi naszą szkołę.

Długo można byłoby przebywać w tak ciekawym miejscu, ale my jeszcze chcieliśmy zakosztować lodów w osławionym „Złotym Kluczu”. Proszę nam wierzyć – warto było! Następnie spacerkiem przez Starówkę dotarliśmy do miejsca, gdzie czekał na nas autobus szkolny.

Wycieczka zakończona, ale wrażenia zostają w nas!

Klasami opiekowały się wychowawczynie: p. Marta Naworska – Golon oraz p. Anna Kryszczuk oraz p. dyrektor Barbara Kurłowicz.

SPACERKIEM PO OLSZTYNIE III

Tym razem celem wycieczki zerówkowiczów było „coś dla ducha”. Byliśmy już na wycieczce poznawczej. Byliśmy, aby podnosić sprawność fizyczną, a tym razem, 4 maja, pojechaliśmy do Teatru Lalek na bardzo kolorową bajkę pt. „Zielony wędrowiec”.

Bohater żył w zupełnie szarej  krainie, gdzie wszystko było szare, jak zwykły szary świat dookoła, aż do chwili, gdy przyśnił mu się zielony sen, przez który stał się całkiem Zielony. Szarzy wyrzucili Zielonego ze swego królestwa, bo był inny. Rozpoczął wędrówkę po świecie, który okazał się wcale nie szary, a bardzo kolorowy. Najpierw trafił do bardzo niebieskiej krainy, potem do zupełnie żółtej, potem do całkiem czerwonej, to znów krainy białej bieli. W końcu znalazł krainę zieloniutką, jak zielony tylko może być kolor zielony… Tak kochani, świat jest naprawdę bardzo kolorowy.

Bardzo lubimy jeździć do teatru i poznawać historie różnych zaczarowanych postaci. W tym roku to już nasza druga wyprawa na spektakl teatralny. Poprzedni nosił tytuł „Niebieski piesek” ( o, jakie kolorowe bajki nam się trafiły! ). My też właśnie przygotowujemy przedstawienie z barwnymi akcentami. Wystawimy wkrótce bajkę „ O żabkach w czerwonych czapkach”, na którą już dzisiaj wszystkich serdecznie zapraszamy

POPOŁUDNIE W SZKOLE (5)

Klasa III swoje kolejne popołudnie w szkole spędziła na sadzeniu krzewów i sprzątaniu terenu wokół szkoły, chcąc w ten sposób uczcić Dzień Ziemi. Krzewy pozyskaliśmy ze szkółki drzew i krzewów państwa Zwierowiczów we Wrzesinie. Były to tawuły i bukszpany.
Każdy uczeń dostał swoją roślinę, którą przed posadzeniem musiał się zaopiekować (obciąć zeschnięte pędy, odchwaścić itd.)
Teraz będziemy obserwować, jak krzewy rosną. Każda roślina dostała swoje imię.

Wychowawca Irena Arceus-Rudzińska

Dnia 26 kwietnia 2017 roku roku w naszej szkole odbyła się uroczysta akademia z okazji 226. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja. Odśpiewaliśmy hymn państwowy i obejrzeliśmy inscenizację przygotowaną przez klasę piątą. Przedstawienie przeniosło nas do roku 1791. Uczniowie wcielili się w postaci historyczne:

• król Stanisław August Poniatowski (Olek Makowski),

• caryca Katarzyna (Klaudia Górajczyk),

• król Prus Fryderyk (Mateusz Janicki),

• cesarz Franciszek Józef (Patryk Żyro),

• Stanisław Małachowski (Martyna Chudzik),

• Hugo Kołłątaj (Żaneta Kacprzak)

• oraz Ignacy Potocki (Dawid Muszyński).

Dodatkowe informacje o wydarzeniach przekazywały dwie narratorki: Maja Nowicka i Kasia Wielecka.

Taka lekcja historii bardzo wszystkim się spodobała.

Wykonawcy otrzymali gromkie brawa oraz podziękowania.

Na zakończenie chór szkolny odśpiewał dwie pieśni.

Przygotowała: Anna Kryszczuk

 

 

7 kwietnia uczyliśmy się  jak zdrowo żyć.  W ramach realizacji programu
„Trzymaj Formę” propagowaliśmy  właściwe odżywianie i aktywność fizyczną.

Odwiedziła nas pani Barbara Szczerbal - lokalny producent olejów tłoczonych
na zimno – lnianego i rzepakowego. Dowiedzieliśmy się jak zrodził się pomysł  na produkcję tego niezwykle wartościowego specyfiku, jak się go wytwarza oraz jakie właściwości posiada. Pani Basia, absolwentka naszej szkoły, chętnie odpowiadała
na liczne pytania uczniów dotyczące nie tylko oleju.
Spotkanie zakończyło się degustacją – każdy mógł spróbować oleju na kawałku razowego chlebka.

Następne spotkanie odbyło się na sali gimnastycznej – nasz dzień uświetnili uczniowie
uprawiający teakwondo, ze Szkoły Podstawowej Nr 23 Mistrzostwa Sportowego im. Mariana Bublewicza w Olsztynie. Pod czujnym okiem trenerki, pani. Magdaleny, rówieśnicy naszych uczniów - Agnieszka, Julia, Natalia i Mikołaj  pokazali co już potrafią
w tej dziedzinie sportu.
Trzecim elementem dnia była prezentacja tematów związanych z  budowaniem świadomości konsumentów, tę część przygotowali uczniowie  klas starszych.

Klasa IV uzmysławiała nam, jak reklamowanie żywności wpływa na nasze zachowania jako konsumentów. Zdradziła nam także tajniki żmudnej  pracy nad spotami reklamowanymi.  

Klasa V – uwrażliwiała nas na obecność w żywności dodatków  – konserwantów, barwników i  wzmacniaczy smaku. Uczniowie zamieścili informacje na trzech dużych plakatach.

Klasa VI poprzez prezentację multimedialną edukowała nas na temat odżywczych wartości prawidłowej diety ucznia. Wszyscy się bardzo starali !

Na zakończenie napiliśmy się wody a pani Ewa – pedagog szkolny opowiedziała nam dlaczego jest tak ważna dla naszego zdrowia.

Serdecznie dziękuję  osobom zaangażowanym w pomoc przy organizacji dnia
– Ewa Mierzejewska – pedagog szkolny.

SPACERKIEM PO OLSZTYNIE 

To, że Olsztyn jest stolicą Warmii, a Warmia i Mazury to kraina tysiąca jezior- to już wiemy, ale tego, że na terenie Olsztyna jest aż 15 jezior ( co jest światowym ewenementem) dowiedzieliśmy się na kolejnej wycieczce, na którą zerówkowicze z naszej szkoły pojechały w ubiegły czwartek 20 kwietnia. Pogoda była taka sobie, ale na szczęście nie padało. Poszliśmy nad największe jezioro w Olsztynie, nad brzegiem którego wybudowano wiele atrakcji. Z panią Ewą, która tym razem towarzyszyła nam na wycieczce, przeanalizowaliśmy ustawioną przy wejściu mapę. To jezioro na mapie nazwane było Ukiel, chociaż w niektórych miejscach nad jeziorem były tablice z nazwą Krzywe. I bądź tu człowieku mądry, która nazwa jest właściwa .

Przy wejściu na teren plaży były duże drewniane pomosty i miejsca do spławiania łodzi, a zaraz obok trampolinowe szaleństwo, których działanie skrupulatnie wypróbowaliśmy. Potem plaża z wybudowanymi miejscami do opalania się. Nam posłużyły raczej jako tor przeszkód do biegania, podczas gdy niektórzy wygodnie przy stolikach zajęli się już konsumpcją smakołyków przytaszczonych w plecaczkach. Po krótkim odpoczynku ( tak- to był odpoczynek) ruszyliśmy dalej wzdłuż jeziora. I zaraz był następny przystanek, bo po lewej stronie była ogromna, kosmiczna drabina- pajęczyna. Nikt, ze względu na jej wielkość,  nie dał rady jej zdobyć, ale nie szkodzi, bo na horyzoncie ukazał się raj dla niezmordowanych poszukiwaczy przygód. Galopem przebiegliśmy obok boisk do plażowej piłki siatkowej i już można było „ hulaj dusza „. Część grupy wsiadła na karuzelę, część na żaglowiec piracki, Tusia zajęła się wciąganiem na łańcuchu balastu ( a może skarbów) na  drugi statek. Wskazała tylko odpowiedzialnych za załadunek. Wojtek i Maciuś poszli sprawdzić działanie sprzętu fitness dla dorosłych, Olek pokonywał trzęsącą się jak galareta równoważnię, Adam rządził na szczycie bezludnej wyspy . Czas upłynął tak szybko, że ani się obejrzeliśmy, a już trzeba było wracać do autobusu.

Jeśli ktoś lubi zabawy ruchowe na powietrzu i fizyczne wyzwania- pojedźcie na plażę miejską nad jeziorem Krzywym  (albo Ukiel). Polecamy. Olsztyn jest piękny- wiemy to z praktyki.

                                                                                                                                             Barbara Serbeńska

  11 kwietnia 2017 roku w naszej szkole odbyła się kolejna edycja Szkolnego Konkursu Recytatorskiego pt. „Święto Poezji”. Konkurs jak zawsze cieszył się ogromną popularnością wśród wszystkich uczniów. Wzięło w nim udział 15 recytatorów z klas II – III i 12 z klas IV-VI. Publiczność oklaskiwała gromkimi brawami wszystkich uczestników. Wiersze były ciekawe, a ich interpretacja niezwykła. Z każdej grupy wiekowej wybrano po dwie osoby, które będą reprezentować naszą Szkołę w Gminnym Konkursie Recytatorskim. Komisja postanowiła również przyznać 3 wyróżnienia.
Jury w składzie: p. Barbara Kurłowicz (dyrektor), p. Walentyna Kowalczyk, p. Irena Arceus-Rudzińska, p.Barbara Serbeńska, p.Anna Rudzińska oraz p. Anna Kryszczuk wyłoniło następujących zwycięzców:
 

Pierwsza grupa – klasy II –III

Maja Dowgielewicz – Wanda Chotomska „Waltornia”

Karol Wrona – Wanda Chotomska „Tamburyn”

Wyróżnienie – Michalina Lisowska – Wanda Chotomska „

 

Druga grupa – klasy IV-VI

Zofia Towalska – Dorota Gellner „Mysz w podróży”

Katarzyna Wielecka – Mariusz Szwonder „Wywiad z Panem Robaczkiem”

Wyróżnienie

Martyna Chudzik – Julian Tuwim „O Grzesiu Kłamczuchu i jego cioci”

Klaudia Górajczyk – Julian Tuwim „Ptasie radio”

Wszyscy zwycięzcy konkursu otrzymali dyplomy oraz nagrody książkowe.

Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów w Gminnym Konkursie Recytatorskim!

 

Anna Kryszczuk

  11 kwietnia 2017 roku w naszej szkole odbyła się kolejna edycja Szkolnego Konkursu Recytatorskiego pt. „Święto Poezji”. Konkurs jak zawsze cieszył się ogromną popularnością wśród wszystkich uczniów. Wzięło w nim udział 15 recytatorów z klas II – III i 12 z klas IV-VI. Publiczność oklaskiwała gromkimi brawami wszystkich uczestników. Wiersze były ciekawe, a ich interpretacja niezwykła. Z każdej grupy wiekowej wybrano po dwie osoby, które będą reprezentować naszą Szkołę w Gminnym Konkursie Recytatorskim. Komisja postanowiła również przyznać 3 wyróżnienia.
Jury w składzie: p. Barbara Kurłowicz (dyrektor), p. Walentyna Kowalczyk, p. Irena Arceus-Rudzińska, p.Barbara Serbeńska, p.Anna Rudzińska oraz p. Anna Kryszczuk wyłoniło następujących zwycięzców:
 

Pierwsza grupa – klasy II –III

Maja Dowgielewicz – Wanda Chotomska „Waltornia”

Karol Wrona – Wanda Chotomska „Tamburyn”

Wyróżnienie – Michalina Lisowska – Wanda Chotomska „

Druga grupa – klasy IV-VI

Zofia Towalska – Dorota Gellner „Mysz w podróży”

Katarzyna Wielecka – Mariusz Szwonder „Wywiad z Panem Robaczkiem”

Wyróżnienie

Martyna Chudzik – Julian Tuwim „O Grzesiu Kłamczuchu i jego cioci”

Klaudia Górajczyk – Julian Tuwim „Ptasie radio”

Wszyscy zwycięzcy konkursu otrzymali dyplomy oraz nagrody książkowe.

Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów w Gminnym Konkursie Recytatorskim!

 

Anna Kryszczuk

 

     Olsztyn, Łyna, Warmia to nazwy, które dzieci z zerówki miały sobie przyswoić podczas  wycieczki, na którą pojechaliśmy szkolnym gimbusem w czwartek 30 marca. Pogoda była taka sobie, ale na szczęście nie padało. Za to wszyscy stawili się w komplecie. Towarzyszyła nam też mama Maciusia- pani Asia, której,  za opiekę podczas naszej wyprawy, serdecznie dziękujemy.

Zwiedzanie  Olsztyna zaczęliśmy od mostu św. Jana. Tu pierwszy raz przechodziliśmy przez Łynę i to był most najwyżej położony nad rzeką. Potem weszliśmy do parku i szliśmy wzdłuż rzeki i starych murów Olsztyna. Łyna płynęła z nami wartkim nurtem. Przeszliśmy drewnianym mostem na drugi brzeg skandując głośno „Łyna, Łyna…” , gdzie była wielka, okrągła fontanna z małym chłopcem dosiadającym duuużej ryby. Sprawdziliśmy  wielkość fontanny kilkakrotnie obiegając ją dookoła. Ma naprawdę dużą średnicę.

      Wspięliśmy się po schodach, gdzie było popiersie Mikołaja Kopernika. Niedawno mieliśmy lekcje o kosmosie więc wiedzieliśmy kim on był, ale teraz dowiedzieliśmy się, że ten lekarz, astronom i ksiądz mieszkał właśnie w tym olsztyńskim  zamku, przed którym właśnie staliśmy. Samodzielnie przeczytaliśmy napis na pomniku ( naprawdę- umiemy już to przeczytać) i przeszliśmy na drugą stronę jezdni, gdzie spiętrzone wody Łyny spadały w dół    z wielkim hałasem. Tama na rzece bardzo, bardzo nam się podobała. Patrzyliśmy na nią jak zaczarowani. I tu pewnie byśmy na dłużej zostali, ale na drugim brzegu był plac zabaw.  Przeszliśmy po następnym  moście, tym razem „Łyna, Łyna” powtarzając cichutko, żeby nie spłoszyć pary kaczek ( kaczor był piękny, kolorowy, a pani kaczka zwykła szara). Nie chcieliśmy też przeszkadzać wędkarzom, którzy chcieli w rzece złowić jakąś wielką rybę.

            Plac zabaw był inny niż te w Kawkowie, fajnie więc było pobawić się na innych niż nasze urządzenia. Po zabawie poszliśmy dalej- obiecane przecież były pyszne lody. Szliśmy teraz suchą już dziś  fosą, w której dawniej rozlewała się rzeka i w  której dziś stoi postument Łyny w kształcie pięknej dziewczyny .

            Zdjęcie przy pomniku Mikołaja Kopernika to obowiązkowy punkt każdej szanującej się wycieczki do Olsztyna. Poszliśmy więc tam, przy okazji zaglądając do amfiteatru w fosie.

            I w końcu obiecane lody. Co tam lody- poszliśmy do koktajlu ( dziś Złoty klucz) na  prawdziwy deser: ulubiony smak lodów, sernikowa pascha z bakaliami i suszonymi owocami i do tego polewa i bita śmietana- mniam, mniam.  Szybko poradziliśmy sobie z tym zadaniem i ruszyliśmy Starym Miastem z powrotem mijając Wysoką Bramę, Stary Ratusz z kwiaciarkami na rynku  i mnóstwem wiosennych kwiatów, a także podziwiając piękne kolorowe kamienice. Ostatni raz przeszliśmy przez Łynę, tym razem głośno ją witając i dotarliśmy na przystanek  przy parkingu . Wkrótce przyjechał autobus i wróciliśmy do szkoły.

Teraz każdy z nas zapamięta, że stolicą Warmii jest Olsztyn, a rzeka, która przepływa przez to miasto to Łyna ( a nie Wisła, jak się niektórym z nas wydawało).

                                                                                  Barbara Serbeńska

W ramach realizacji podstawy programowej z zajęć wychowania fizycznego uczniowie klas II i III naszej szkoły w każdy czwartek jeżdżą do Olsztyna na kurs nauki pływania pod kierunkiem instruktorów. Kurs finansowany jest z budżetu gminy Jonkowo. 
Pierwsze zajęcia odbyły się 2 marca, ostatnie zaplanowane są na 11 maja 2017. Dla uczniów to wielka frajda. Dla niektórych są to pierwsze kroki w nauce pływania, dla innych doskonalenie umiejętności. Postępy widoczne są z lekcji na lekcję. Mamy nadzieję, że do końca kursu wszystkie dzieci będą pływać!

POPOŁUDNIE W SZKOLE
Czwarte z kolei zajęcia popołudniowe klasy III odbyły się 30.03.2017. Spędziliśmy je na wspólnych grach, zabawach, konkursach i rozgrywkach sportowych. Był spacer i lody. Przygotowaliśmy gazetkę pod hasłem "Nasza szkoła jest super!"; Zachęcamy do poczytania naszych tekstów.
wychowawca ; Irena Arceus-Rudzińska

Dziękuję bardzo uczniom klasy VI: Asi, Julii, Olwii, Sandrze, Dawidowi i Kamilowi za zangażowanie się w wiosenne porządki wokół Szkoły. Dyrektor

Pierwszy dzień wiosny klasa III przywitała robiąc piękne kwiaty z bibuły. Było wesoło i bardzo kolorowo. Stroje tez były bardzo wiosenne. Zobaczcie sami!

 

Powiedz mi, a zapomnę,
pokaż – a zapamiętam,
pozwól mi działać, a zrozumiem !”
Konfucjusz

 

Pierwszy marca był niezwykłym dniem dla wszystkich uczniów naszej szkoły i maluszków z oddziału przedszkolnego. Szkolny korytarz zamienił się w laboratorium. Był to „Dzień Eksperymentu” – święto nauki i wiedzy, które w naszej szkole obchodziliśmy po raz drugi. Uczniowie z klas IV, V,VI zostali młodymi naukowcami wspólnie z p. Martą Naworską- Golon - nauczycielem przyrody przeprowadzili 18 doświadczeń chemicznych i fizycznych, udowadniając, że każdy przedmiot może zamienić się w obiekt doświadczalny. Uczniowie zaprezentowali m.in. jak z plastikowej butelki zrobić rakietę, jak wygląda erupcja wulkanu, kiedy pojawia się zielony duch czy jak zrobić pastę do mycia zębów dla słonia.
„Dzień Eksperymentu” dostarczył wszystkim niezwykłych wrażeń. Uczniowie przekonali się, że nauka nie musi być nudna i trudna. Zrozumieli, że otaczający nas świat „przesiąknięty” jest fizyką, biologią i chemią.

 

W związku z przypadającą rocznicą urodzin wielkiego polskiego kompozytora okresu romantyzmu – F. Chopina, klasa III realizowała projekt „ Życie i twórczość Fryderyka Chopina”. Uczniowie poszukiwali informacji na ten temat w albumach oraz w internecie. Dużo czytali, słuchali muzyki, dyskutowali, wymieniali się informacjami na temat kompozytora. W ramach projektu pisali swobodny tekst, odbył się konkurs plastyczny na portret artysty oraz klasowy Konkurs Wiedzy o Fryderyku Chopinie. Najwięcej głosów zdobył portret wykonany przez Szymona Lisowskiego.Wyniki Konkursu Wiedzy o Chopinie przedstawiają się następująco:

I miejsce ex aequo - Maja Turek i Marzenka Kacprzak

II miejsce - Michasia Lisowska

III miejsce - Gabrysia Słodkowska

Najcenniejsze, co wszyscy wynieśli z realizacji tego projektu jest dla mnie to, że oprócz zdobycia wiedzy na temat życia i twórczości Fryderyka Chopina, w moich uczniach zrodziła się przyjemność i radość płynąca ze słuchania muzyki klasycznej.

Wychowawca kl. III

Irena Arceus-Rudzińska

Już po raz trzeci odbyły się kolejne zajęcia klasy III: POPOŁUDNIE W SZKOLE. Tym razem pod hasłem : „Pokażmy naszym rodzicom, co potrafimy”.

Rodzice rzadko mają okazję oglądać występy swoich dzieci, właściwie to dwa razy w roku w czasie dużych imprez szkolnych, czyli tzw. „Choinki” i Festynu Rodzinnego organizowanego z okazji Dnia Dziecka. A przecież w szkole dzieje się tyle ciekawych rzeczy: apeli, przedstawień, spotkań, świąt, konkursów itp., na które rodzice nie są zapraszani. Stąd mój pomysł, aby ich zaprosić i zaprezentować im to wszystko, czego ich dzieci się nauczyły przygotowując się do różnych uroczystości. Program prezentowany przez moich uczniów trwał półtorej godziny. Były recytacje, popisy pięknego czytania, były śpiewy w różnych językach przy akompaniamencie keyboarda, były popisy gry na fletach.  Jedna z uczennic opowiadała o swoim hobby – o koniach. Były popisy akrobatyczne i wiele zabaw. Bardzo się cieszę, że rodzice licznie przybyli i że wspólnie doskonale się bawiliśmy. Spędziliśmy czas we wspaniałej atmosferze, przy kawie i przysmakach przygotowanych przez mamy.

Następne POPOŁUDNIE W SZKOLE już w marcu. Będzie przebiegać pod hasłem SPORT.

                                                                                                                            Wychowawca klasy III - Irena Arceus-Rudzińska